Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu
środa, 6 kwietnia 2011
Herbaciana radośc o poranku
Dzisiaj do śniadania pic będę WYGRANĄ! herbatę. Autorka "Ziołowego Zakątka" (pisałam o tym blogu w swoim pierwszym poście) przeprowadziła niedawno konkurs. Należało podac swoje propozycje najsmakowitszego dodatku do herbaty. Napisałam, że mnie najbardziej smakuje z piosenkami Jeremiego Przybory. Opłaciło się - wczoraj dotarła do mnie pachnąca paczuszka, a w niej komplet czterech herbat z lubelskiego Herbapolu: truskawkowo - waniliowa, malinowa, malinowo - głogowa i miętowa. Pozdrawiam porannie przyszłą panią magister kulturoznawsta i jeszcze raz dziękuję.
Z rozkoszy tej świata
ilości niepomiernej
zostanie nam po latach
herbaty szklanka wiernej.
( ... )
Bo póki ciebie,
ciebie nam pic -
póty jak w niebie,
jak w niebie nam życ,
herbatko! -
herbatko! -
herbatko! -
Ach!
/tekst: Jeremi Przybora/
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Witam serdecznie,
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Panią opiekunkę Kółka Teatralnego w wojnickim Gimnazjum. Bardzo lubię czytać Pani wpisy na blogu - są takie pogodne i natchnione humanistycznym zacięciem.
Oby tak dalej ;)
Dziękuję, nie uważam się za natchnioną, ale określenie o natchnionym humanistycznym zacięciu bardzo mi pochlebia. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń